Wiesz, że tworzymy najciekawszy w Polsce newsletter dla HR?
Sprawdź koniecznie! Dołącz do wyjątkowego grona Kadrowiczów!
Budowanie zaangażowania i poczucia przynależności w firmie IT jest wyzwaniem szczególnej wagi. Jeszcze trudniejszym w czasach pandemicznych, pełnych niepokoju. O tym, jak w tym okresie współgrać mogą ze sobą podejście biznesowe, strategia benefitowa i kultura organizacyjna mówi Karolina Skrzyńska, która odpowiada za obszar HR GlobalLogic (spółki należącej do grupy Hitachi) w Polsce i Chorwacji. Rozmawia Danuta Pawlik, współzałożycielka Lunching.pl.
Wiesz, że tworzymy najciekawszy w Polsce newsletter dla HR?
Sprawdź koniecznie! Dołącz do wyjątkowego grona Kadrowiczów!
Jaka idea przyświeca Wam w kształtowaniu polityki benefitowej w GlobalLogic? Jaką rolę odgrywają benefity w Twojej pracy?
Benefity odgrywają znaczącą rolę w naszej firmie. Nie służą one zwiększeniu wynagrodzenia, są natomiast pewnego rodzaju korzyścią dla pracowników, którzy czują, że firma dba o ich wellbeing i bardzo docenia pracę każdego, kto przyczynia się do rozwoju organizacji. Zależy nam przede wszystkim na wsparciu ludzi w elementach ich codziennego życia, nie tylko w pracy (na przykład poprzez dofinansowania do codziennych posiłków w Lunching), ale również w godzinach i dniach wolnych od pracy, kiedy mogą naładować się pozytywną energią i wrócić w poniedziałek zaangażowani, zdrowi i wypoczęci. Jest to możliwe choćby dzięki wykorzystaniu elementów kafeterii. Zależy nam szczególnie na tym, aby nasi pracownicy mieli poczucie, że oprócz tych pozytywnych benefitów, są także wspierani w najważniejszych momentach, nawet tych trudnych, jak wyzwania zdrowotne lub niecodzienne czy niefortunne sytuacje życiowe.
W czasie pandemii wychodzimy naprzeciw potrzebom zatrudnionych osób poprzez łatwy dostęp do prywatnej opieki medycznej, wsparcie psychologów lub ubezpieczenie na życie. Według nas, benefitami są też różne atrakcje, jakie zapewniamy członkom zespołów GlobalLogic w czasie pracy, jak program mindfulness, który mieliśmy okazję realizować w warunkach online w formie sesji jogi, zarządzania stresem czy stretchingu.
Nasza polityka nie jest oderwana od rzeczywistości, mocno śledzimy trendy rynkowe i się do nich odnosimy, natomiast najważniejsza dla nas jest odpowiedź na potrzeby ludzi – co staramy się robić w świecie zmieniających się warunków.
Co zmieniło się w ostatnim roku?
Z punkt widzenia całej organizacji GlobalLogic, ten rok był dla nas czasem szczególnych starań o zaangażowanie. Był też rokiem projektów benefitowych, które po części stanowiły element wzmocnienia aspektu związanego z ideą „belonging”, przynależności. Można powiedzieć, że w zasadzie w każdym kwartale przechodziliśmy przez nowy projekt związany z benefitami. Dokonywaliśmy zmian w pakietach, dostosowując je do kowidowych czasów, bacznie obserwując nowe trendy i rozwiązania dostępne na rynku, jak chociażby zajęcia online dla najmłodszych dzieci, tak, aby rodzice mogli skupić się na pracy. Największą wartością dla nas jest jednak otwartość naszych pracowników, którzy sami przychodzili do nas z gotowymi kreatywnymi pomysłami. Kiedy z powodu pandemii lokalne restauracje, z których korzystaliśmy, zostały zamknięte, pracownicy zgłosili nam potrzebę organizowania jedzenia online, aby było dostępne również z dostawą. Wdrożyliśmy również ten pomysł korzystając z Lunching.
Czyli pandemia zmieniła świat benefitów?
Zdecydowanie tak. Bazując na swoim doświadczeniu, mogę pokusić się o stwierdzenie, że szczegółową analizę benefitów pod kątem znaczących zmian rynkowych przeprowadza się średnio co dwa lata. Obecnie widzimy, że jest to proces ciągłych zmian, ponieważ codzienne warunki naszego życia również ulegają regularnym modyfikacjom, a w związku z tym zmieniają się też potrzeby i ich forma. Obecną sytuację postrzegam jako swoistą rewolucję w świecie benefitów. Wszystko to, co było fizyczne, na wyciągnięcie ręki, stało się nieosiągalne. Na przykład spotkanie z lekarzem w cztery oczy przestało być możliwe na jakiś czas. Tak samo dostęp do posiłków został drastycznie ograniczony, godziny otwarcia sklepów zostały zmienione, zamknięto obiekty sportowe. To wszystko sprawiło, że podejście do benefitów, a szczególnie ich formy, mocno się zmieniło.
Jak zaczęliście dobierać nowe benefity – zwłaszcza benefity w firmie IT?
Zaczęliśmy od zdrowia pracowników. Wprowadziliśmy porady psychologiczne, aby pomóc ludziom poradzić sobie w nowej sytuacji, jeśli będą tego potrzebować. Dla większości z nas izolacja domowa, zamknięte instytucje i domowe dzielenie obowiązków oraz przestrzeni okazały się zupełnie nową sytuacją społeczną. Drugim krokiem, jaki podjęliśmy, było przejście z lokalnych stołówek, które zostały czasowo zamknięte, na organizację posiłków online ze wsparciem firmy Lunching i zadbanie o codzienną energię naszych zespołów. Zamawiając posiłek online z dowozem do domu, pracownicy mogą skupić się na pracy, nie myśląc o tym, co ugotować danego dnia.
Warto wspomnieć, że ograniczenia w dostępie do benefitów zweryfikowały całkowicie naszą strategię. Przestało być oczywiste, że jutro mogę iść do teatru, kina czy na siłownię, aby się zresetować i nabrać energii do pracy. Pojawiły się zupełnie nowe problemy logistyczne związane z tym, że zamknięto szkoły, przedszkola czy żłobki, ograniczono komunikacje i wprowadzono wiele innych obostrzeń. Nasza uwaga musiała więc zostać skierowana zupełnie w innym kierunku, szczególnie pod kątem formy, w jakiej mogliśmy zadbać o ludzi – dlatego zaczęliśmy przekierowywać środki na realizację celów w warunkach, jakie mieliśmy – czyli w naszych domach i w formie online. Były to takie aktywności i programy, jak wspomniane już sesje jogi czy mindfulness, imprezy „disco” w przebraniach dla całych rodzin, wspólne gotowanie i zawody sportowe przy użyciu dostępnych aplikacji, dzień dziecka, podczas którego wspólnie składaliśmy modele wraz z instruktorem czy koncert. Myślę, że natychmiastowe przemodelowanie podejścia zdecydowanie przyczyniło się do zapewnienia poczucia ludziom, że jest to szczególny czas dbałości o nich i ich dobre samopoczucie.
Oprócz wsparcia psychologicznego postawiliśmy na prewencję i profilaktykę zdrowotną. Wprowadziliśmy rozszerzenie benefitu zdrowotnego o Health Check – możemy raz w roku zrobić kompleksowe badania całego organizmu w celu zapobiegania problemom, aniżeli tylko reagować na nowe dolegliwości i zajmować się skutkami. Chcemy, aby każdy miał możliwość zadbania o zdrowie, właśnie dzięki wczesnej diagnostyce.
Po pandemii zmianę w podejściu do benefitów wymusiły zatem głównie dostępność oraz zmiany w potrzebach. Czy coś jeszcze?
Oprócz zmiany potrzeb i dostępności dodałabym trzeci aspekt. Jest to ewolucja formy dostarczanych benefitów. Przykładem jest nasz program mindfulness –niemożność realizacji zajęć „in-class” wymusiła na nas formę zajęć online. Był to czas, w którym nasi trenerzy i eksperci dzielili się nie tylko praktyczną wiedzą i wskazówkami, jak poprawnie wykonywać ćwiczenia, ale przede wszystkim wprowadzili sesje tematycznych ćwiczeń. Mogliśmy nauczyć się na przykład tego, jak poprawnie wykonywać dane ćwiczenie, oddychać tak, by zniwelować napięcie czy też choćby, jak po prostu na chwilę nie myśleć o niczym i z dobrym nastawieniem rozpocząć następny dzień pracy. Ponieważ zdrowy i aktywny tryb życia jest dla nas niezmiernie ważny – zależało nam również na utrzymaniu tej relaksującej praktyki na stałe w naszych codziennych grafikach dnia, nawet po zakończeniu programu. Myślę też, że te hybrydowe rozwiązania w formie dostarczanych benefitów – czasami online, czasami stacjonarnie, już z nami zostaną.
Nawet w trudnych gospodarczo czasach, firmy powinny działać ekologicznie i odpowiedzialnie. Z kilku powodów.
Po pierwsze, ochrona środowiska jest ważna, zwłaszcza dla przyszłych pokoleń. Dalej: to się po prostu opłaca. Firmy, które działają ekologicznie, mają większą szansę na pozyskanie klientów. Po trzecie: przyciągają najlepsze talenty.
W nadchodzącej edycji konferencji „Zdrowie i benefity” poszukamy odpowiedzi na pytanie o to, jak zielony HR może wdrażać idee ekologiczne w swojej firmie.
Czyli benefity w firmie IT to nie tylko materialne korzyści?
Z perspektywy pracownika zdecydowanie nie są to korzyści materialne, to dużo szersze pojęcie związane z elementem docenienia – podziękowaniem ze strony firmy w formie prezentu lub wydarzenia. Chociaż oczywiście nie da się ukryć, że dla firmy jest to często niemała inwestycja materialna, absolutnie kluczowa i bezdyskusyjna zresztą.
Ja postrzegam też to nasze elastyczne GlobalLogicowe podejście w dostosowaniu strategii benefitowej do zmieniających się warunków jako część naszego DNA – kultury organizacyjnej mocno wspierającej kluczowe wartości. Na tym najbardziej nam zależy. Gdy rozmawiamy o wdrożeniach nowych rozwiązań, to właśnie one są dla nas nawigacją w podejmowanych decyzjach.
Dokonując wyboru, często angażujemy ludzi. Pytamy ich otwarcie w anonimowych badaniach, przy okazji fokusowych spotkań, czy poprzez dyskusję z przedstawicielami pracowników – GL Ambassadors – czego potrzebują, co działa dobrze, a czego brakuje lub być może mamy przesyt w niektórych wydarzeniach i należałoby po prostu zaprzestać kontynuacji pewnych rozwiązań. Ten wpływ ludzi na decyzje firmy jest nieoceniony.
Staramy się także szukać alternatyw dla rozwiązań, które nie mogą chwilowo funkcjonować w dotychczasowym kształcie. Na przykład, jeśli z powodów sanitarnych nie mogliśmy otrzymać owoców do biura, przygotowaliśmy piękne paczki dla pracowników, z dostawą do domu, które zawierały zdrowe przetwory przedświąteczne. A gdy nie byliśmy w stanie wspólnie spotkać się na 5-lecie firmy – świętowaliśmy online z torcikiem GlobalLogic dostarczonym do każdego domu ze świeczką, którą każdy miał okazję zdmuchnąć podczas koncertu Natalii Kukulskiej. To były te nasze małe, ale znaczące „efekty wow” w oczach pracowników. Aktywności, które zatrudnione osoby bardzo sobie chwalą i doceniają, ale też dzięki którym mają poczucie, że przez pandemię benefity, z jakich korzystali, nie zostały zawieszone, a jedynie chwilowo przearanżowane.
Chyba najistotniejszym elementem w tym naszym świecie VUKA jest szybka reakcja. Tak, aby pracownicy nie mieli poczucia, że przez zmieniające się warunki mogli coś stracić. Jeśli dochodzi do tego element gratyfikacji, który jest unikalny i dostosowany do aktualnych potrzeb, jak chociażby właściwie dostosowany pakiet benefitów, to z tej perspektywy pracowników wspólnie budujemy poczucie przynależności do dbającej o swoje kadry organizacji, miejsca, które bierze pod uwagę „nasz” feedback i potrzeby, jakie aktualnie są ważne. Ta poczucie wpływu na wybór w dużym stopniu decyduje o tym, że większość naszych talentów rośnie z firmą i promuje ją na rynku.
Obecnie jako benefity określa się właśnie dobrą atmosferę, możliwość przekazywania swoich opinii (również negatywnych), możliwość rozwoju osobistego. Tego jednak nie da się kupić grupowo.
Coraz więcej benefitów opieramy o indywidualne potrzeby, dając możliwość wyboru. Elastycznie przekierowujemy środki tam, gdzie w danym momencie są one potrzebne. Obecnie pracujemy nad projektem, który wdrażamy w życie. Są chociażby pożyczki firmowe, opcja dofinansowania przedszkoli w ramach systemu kafeterii czy pomysł kupna kampera GlobalLogic, którym pracownicy będą mogli już niedługo łączyć pracę z podróżowaniem.
Na stronie GlobalLogic przeczytałam o wielu akcjach charytatywnych, w których bierzecie udział, oraz w które włączacie pracowników.
Działania CSR są również częścią naszej filozofii opartej na wspieraniu i pomaganiu innym. Główne akcje, jakie na ten moment wspieramy, to Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy, Szlachetna Paczka czy też lokalne przedsięwzięcia, jak wsparcie szkół i dzieci poprzez dostarczenie laptopów niedługo po wybuchu pandemii. Od kilku miesięcy jesteśmy częścią grupy Hitachi, której działania CSR-owe są znaczące dla ochrony naszego środowiska. W ramach tych działań Hitachi tworzy nowe technologie mające na celu eliminowanie zanieczyszczeń na naszej planecie oraz wsparcie ekologicznego funkcjonowania. Działania CSR-owe, w których biorą udział nasi pracownicy, mogą mieć również wymiar lokalny. Jeśli zgłoszą potrzebę, dla przykładu, wsparcia danej akcji, mocno pomagamy promować i angażować organizacje w tego typu lokalne inicjatywy.
„Po co ci owocowe czwartki, jeśli możesz zmienić świat”. To tytuł jednego z Waszych artykułów o przyciąganiu programistów do pracy. Tytuł i tekst są intrygujące. Możesz nam przybliżyć tę ideę?
Projekty GlobalLogic zmieniają świat, wprowadzają innowacje i dają przestrzeń na tworzenie nowych rozwiązań – jest to więc idea podkreślająca fakt tego, co w GlobalLogic można osiągnąć, jak się u nas pracuje, jak można się rozwijać. Ta koncepcja niesie więc ze sobą przesłanie o tym, co tak naprawdę jest ważne, gdy szukasz pracy i podejmujesz decyzję o dołączeniu do organizacji. Praca nad ciekawymi rozwiązaniami technologicznymi daje poczucie sprawczości, wpływu, wartości i rozwoju, natomiast benefity są i zawsze będą tym elementem dopełniającym i doceniającym. Nie możemy jednak zupełnie wykluczyć tego, że ludzie, którzy są tak twórczy i kreatywni w swojej pracy, potrzebują przede wszystkim dostawy świeżej energii, odpoczynku i atrakcji niezwiązanych z projektami, a kreatywne benefity również odgrywają w tym swoją rolę.
Poczucie wpływu na wybór benefitów w dużym stopniu decyduje o tym, że większość naszych talentów rośnie z firmą i promuje ją na rynku #MądreBenefity #StronaKadry
Wróćmy na koniec jeszcze do jednej z podstawowych potrzeb – jedzenia. GlobalLogic dofinansowuje posiłki pracownikom każdego dnia na platformie Lunching. Obserwujesz pracę ludzi od kilkunastu lat. Czy Twoim zdaniem, regularne posiłki wpływają na ludzi, ich pracę czy samopoczucie?
Zdecydowanie. Kiedy zaczęła się pandemia, trudno było mi wejść w tryb nachodzących na siebie telekonferencji. Przestałam jeść regularnie i miało to ogromny wpływ na moje zdrowie, samopoczucie i stan umysłu, ale przede wszystkim czułam się bardzo wyczerpana po całym dniu, nawet jeśli był to dopiero poniedziałek. Z obserwacji i rozmów wiem, że nie tylko mnie dotknęła taka sytuacja.
Uważam, że jest kilka czynników, które wpływają na nasz codzienny wellbeing. Jeśli stanowi to dla nas wyzwanie, koniecznie zacznijmy od podstaw – podobnie jak w piramidzie Maslowa. Są to między innymi konieczność nawadniania się, dostarczania energii witaminowej i kalorycznej, zadbanie o dopływ tlenu, np. przez krótki spacer czy telekonferencję przeprowadzoną na zewnątrz, na świeżym powietrzu. Jeśli nie mamy gdzie zjeść, zamówmy posiłek z dostawą do domu – to podstawa, by nasz organizm miał siłę poprawnie funkcjonować, a my sami możliwość klarownego konstruowania myśli.
Ważne są też te chwilowe przerwy na reset myśli. Nawet krótki, 5-minutowy odpoczynek, oczyszczenie się z sytuacji stresowych, jeśli ich doświadczyliśmy. Te praktyki to też benefity jakie sami, niemal bezkosztowo i w czasie pracy, możemy sobie zapewnić. Staramy się więc mocno promować nie tylko same rozwiązania w formie benefitów takich jak Lunching, ale też ich praktyczny aspekt, głosząc filozofię myślenia o tym, kiedy i jak możemy skorzystać z szybkich „benefitów”, jakie w czasie pracy możemy zapewnić naszemu organizmowi.
Bardzo dziękuję Karolino za poświęcony czas.
Od prawie 5 lat Lunching pomaga w ponad 500 firmach zapewniać smaczne i ciepłe posiłki dla pracowników. To benefit żywieniowy oraz platforma do zamawiania posiłków w jednym, działające zarówno w biurach, fabrykach, jak i na home office. Pracodawcy, dofinansowując posiłki, wykorzystują Lunching jako narzędzie benefitowe, oszczędzają czas administracji, zapewniają bezpieczeństwo i ciągłość produkcji/pracy. Więcej informacji na stronie lunching.pl.
Wydawcą serwisu jest spółka Dreamcast.
Łączymy ludzi biznesu – takich jak Ty! Poznaj nas »
